Jeśli masz problemy z wypadającymi włosami, z łysieniem, masz zakola, cierpisz na łysienie plackowate, to pewnie szukasz różnych sposobów, by pokonać swój problem. Szukasz informacji w necie, chodzisz od lekarza do lekarza… Czy gdziekolwiek dostałeś informacje o tym, że istnieje coś takiego jak mikropigmentacja skóry głowy?
Dlaczego wypadają mi włosy? Dlaczego to spotkało mnie? Czy to genetyczne? Czy to do wyleczenia? Pewnie takie myśli chodzą ci po głowie i próbujesz znaleźć na nie odpowiedź. Cóż, sęk w tym, że nie da się jednoznacznie powiedzieć: „To dlatego, że…” albo „Zrób tak i tak, a wtedy…”. Przyczyn łysienia jest bardzo wiele, sposobów leczenia pewnie podobnie dużo.
Mikropigmentacja skóry głowy nie leczy; to trzeba jasno i wyraźnie powiedzieć. Ale to jej nie dyskwalifikuje – wręcz przeciwnie! Dzięki pigmentowi możesz zmienić swój wygląd, ale przede wszystkim poprawić swoje samopoczucie. To niezwykle ważne szczególnie w chorobie, która wpływa na wygląd, a tym samym na poczucie wartości.
Kropki na głowie
Na czym polega zabieg mikropigmentacji? W uproszczeniu – to taki mikrotatuaż na skórze głowy. Wykonuje się go podobną maszynką, podobnymi tuszami, ale… podobny nie znaczy identyczny.
Specjalista mikropigmentacji „kropkuje” głowę, ale tylko wierzchnie warstwy skóry, zupełnie inaczej niż w przypadku klasycznego tatuażu. Robi się tak przede wszystkim dlatego, by nowy kolor na głowie nie rzucał się zbyt mocno w oczy. Zanim zacznie się zabieg, artysta mikropigmentacji dobiera pigment do naturalnej barwy włosów. Nawet jeśli na głowie nic ci nie zostało, to dobierze kolor do zarostu (w przypadku mężczyzn), czy do włosków na rękach. Wszystko po to, by efekt zabiegu wyglądał jak najbardziej naturalnie.
Efekt mikropigmentacji
Po co ten cały zabieg, skoro nie leczy i nic nie zmienia? Nie zmienia….. czy aby na pewno? Dzięki mikrokropkom na głowie tuszowane są prześwity, korygowane są zakola, zagęszczane są optycznie włosy. W efekcie fryzura wygląda na gęstszą, niż jest w rzeczywistości.
Jeśli denerwują cię twoje rzadkie włosy, prześwitująca skóra, duże zakola – zabieg mikropigmentacji jest zdecydowanie dla ciebie. I nie ważne, czy jesteś kobietą, czy mężczyzną, ta technika sprawdzi się zawsze, gdy chcesz zmienić coś na swojej głowie. Łysienie plackowate, łysienie androgenowe czy łysienie pocovidowe – mikropigmentacja skóry głowy nie wyleczy tych przypadłości, ale uleczy coś innego – poczucie własnej wartości.
Staniesz przed lustrem, spojrzysz w nie i będziesz mógł powiedzieć: „Tak, wyglądam zupełnie jak dawniej”.
